piątek, 25 października 2013

Okolica, trochę dalsza

        Jeszcze trochę i zwiedzanie okolic zrobi się nudne, zwłaszcza, że okolica jest całkiem spora :)
Tym razem będzie o terenie, w którym jestem średnio co drugi dzień :D A mianowicie chodzi o dzielnicę Manchester'u - Chorlton.




Jeden ze sklepów, w którym można kupić między innymi polskie jedzenie, ale także hiszpańskie i włoskie

Halloween coraz bliżej, to i dyń się pojawia coraz więcej :)



Wzdłuż ulic - mnóstwo sklepów, kawiarni, banków, kiosków i innych. Wszystko wygląda kolorowo i żywo :]


A na tym skrzyżowaniu, z której strony się nie stanie - widać jakiś bank, każdy inny. W promieniu 20 m od skrzyżowania jest ich chyba z 7 :)


Dla głodnych też się coś znajdzie - Subway (pracuje tam co najmniej dwóch Polaków ;)

No i to jest właśnie "druga strona" sklepu - Halloween jest wszędzie

A na koniec sklep, w którym bywamy z P. najczęściej chyba ze wszystkich, po zakupy spożywcze oczywiście :)


Buziaki,
Ania

1 komentarz:

  1. Ten blog to wspaniały pomysł! Teraz Ania jest jakby "bliżej nas"... Tęsknimy :*

    OdpowiedzUsuń