Od rana było baaardzo nieciekawie za oknem, odkąd wstałam o parapet tłukł deszcz ;/ kiepski początek dnia...
Na szczęście, później z każdą godziną pogoda się poprawiała, więc wybraliśmy się z P. na zwiedzanie okolicy :)
Prawdą jest, że nie mam pamięci do ulic, zwłaszcza w Manchesterze (jeszcze....), ale staram się zapamiętywać otoczenie.
Dużo pisać nie będę, raczej wstawię fotki, żebyście zobaczyli to co ja mogłam oglądać :)
Większość domów w okolicy, którą zwiedzaliśmy jest wręcz urocza, te domki, spokojne ulice no i nadchodząca jesień ;)
A na koniec taka ciekawostka - tak wyglądają już wystawy w części sklepów w Man :D
Oczywiście na przeciwnej ścianie "królują" wystawy związane z Halloween :)
Buziaki,
Ania :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz